piętnastohektarowym sadzie jabłoni, śliw i grusz.
Przyzwoite zapłaty za rzetelną pracę z owocami.
Pokochałem prawe okno i kamienny balkon. Okno wysokie, prawie trzymetrowe, trochę zaniedbane; mój poprzednik pomalował je na biało ale zapomniał wpierw je oczyścić ze starej farby.
Okokle połednia ulung się czarny smok, w piątek.
Zaraz też z orłem i Panią Mandal wzięli się za swoje. Orzeł wrócił do pierwszej połowy lat osiemdziesiątych, Czarny smok z Panią Mandal skoczyli sobie na małą czarną w kawiarence pobliskiego "Wu.Zet."
Prywatny Klub Literacki spotykający się w czwartki, odwiedzała i nabierała ochoty pielęgnowania literatury, coraz liczniejsza grupa piszących młodych, dążących do jakiegokolwiek debiutu o znaczeniu pozaszkolnym. Akurat Wydawnictwo poznańskie zbierało się do wydania dwóch Almanachów Młodych.
Polityczne znaczenie brało się również z niejako dodatkowego waloru. Z moich okien można było obserwować ówczesne życie polityczne ulicy Stalingradzkiej. Za dnia i w nocy. Czyli w dostępnej całości wiedzy tego, co tutaj właśnie się wyrabia. Chyba wszyscy musieli wtedy potrenować z cykorem.
Przyzwoite zapłaty za rzetelną pracę z owocami.
Pokochałem prawe okno i kamienny balkon. Okno wysokie, prawie trzymetrowe, trochę zaniedbane; mój poprzednik pomalował je na biało ale zapomniał wpierw je oczyścić ze starej farby.
Okokle połednia ulung się czarny smok, w piątek.
Zaraz też z orłem i Panią Mandal wzięli się za swoje. Orzeł wrócił do pierwszej połowy lat osiemdziesiątych, Czarny smok z Panią Mandal skoczyli sobie na małą czarną w kawiarence pobliskiego "Wu.Zet."
Prywatny Klub Literacki spotykający się w czwartki, odwiedzała i nabierała ochoty pielęgnowania literatury, coraz liczniejsza grupa piszących młodych, dążących do jakiegokolwiek debiutu o znaczeniu pozaszkolnym. Akurat Wydawnictwo poznańskie zbierało się do wydania dwóch Almanachów Młodych.
Polityczne znaczenie brało się również z niejako dodatkowego waloru. Z moich okien można było obserwować ówczesne życie polityczne ulicy Stalingradzkiej. Za dnia i w nocy. Czyli w dostępnej całości wiedzy tego, co tutaj właśnie się wyrabia. Chyba wszyscy musieli wtedy potrenować z cykorem.
Komentarze
Prześlij komentarz