Przejdź do głównej zawartości

Demonkracja.

     W poczcie mam egzemplarz Gazety prawnej, w której zdanie: nadeszła epoka wysokich cen...
Czyli do Polski przyszła. Ależ wcale nie przyszła. Komuna pracowała na Siebie i przez to się wzbogaciła. Demonkracja pracuje tylko na przybysza czyli Demona Demokracji, dlatego zubożała polska cała.
Do pogrania w piłkę nożną potrzebna jest piłka i łąka;
 bramki można wyznaczyć stosem rzuconych na ziemię
czapek czy skafandrów, oraz potrzebnych jest kilku chętnych do gry.
Komu potrzebna jest ta cała reszta?

Gra w piłkę nożną pochodzi od Indian i zastępowała zbrodnicze wojny międzyplemienne.

Zdanie: nadeszła epoka, tylko mnie sprowokowało do tego,
 żeby wreszcie trochę rozumowania i zrozumienia
pozamiatać sobie, posprzątać po tym wszystkim,
 przez co przepływałem przez tych ponad sześćdziesiąt lat.
I na końcu z całym spokojem stwierdzić.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Samowyzwolenie dzięki widzeniu w stanie nagiej uwagi.Piątek.

Padmasambhava Samowyzwolenie dzi ęki widzeniu w stanie nagiej uwagi będące wprowadzeniem do natury naszego umysłu pochodzące z głębokich nauk o "Samowyzwoleniu w Pierwotnym Stanie Łagodnych i Groźnych Bóstw". Tekst termy Guru Padmasambhava wyjaśniający pogląd Dzogczen odkryty przez Rigdzin Karma Lingpę. Przekład polski i redakcja tekstu: Jacek Sieradzan i Zbigniew Zagajewski. Tutaj zawarte jest"Samowyzwolenie dzięki widzeniu w stanie nagiej uwagi",będące bezpośrednim wprowadzeniem do stanu Immanetnej uwagi; pochodzące z "Dogłębnych nauk o samowyzwoleniu w Pierwotnym Stanie Łagodnych i Groźnych Bóstw".     Pokłon Trikaji i Bóstwom,które reprezentują wrodzoną świetlistą przejrzystość immanentnej uwagi.       Będę tutaj nauczał "Samowyzwolenia dzięki widzeniu w stanie Nagiej Uwagi", które jest bezpośrednim wprowadzeniem do immanentnej uwagi i pochodzi z "Dogłębnych Nauk o Samowyzwoleniu w Pierwo...

Stanisław Piętak. Dwa z alfabetu oczu.

Stanisław Piętak                                               "Noc letnia" Jestem tutaj wśród kwiatów ukryty jak mysz, z warkoczem usypiających trzmieli. Mówcie głośniej! Cienkie uszy ktoś zmienił w gniazda rozśpiewanych pszczół. Ziemia odpływa ze mną przestrzenią błękitnych błoni ku krowom, które za drogą piją gwiazdami rozwieszony zmierzch. O, zostawcie niebo na tym samym miejscu! Chcę spać z księżycem w oczach tak samo jak nasz pies. Pytacie kto jestem. Na imię - nie wiem, jak mi jest. Wśród trawy śpię nocą, żywię się mlekiem i szumiącymi dniami. Ze mną są: niebo, ziemia przecięta białą drogą i krowy rozwłóczone rogami po las. Lubię patrzeć na naszą Czarną, co zawsze, gdy mi zimno, gorącym językiem liże mi bladą twarz. Przysuńcie mi ją bliżej, bliżej skroni. Wi...

Cztery słowa.

                            Czwartek; czwarte słowo, dobre słowo ...