- Kozden w końcu spodziwa sie czgóś lepszygu po sie. - Dogadywali sobie wszyscy po swojemu, trochę jakby wstydliwym usprawiedliwieniem, ale też trochę, żeby jeszcze nie zgubić nici myśli i ciągłości wątku. I nie ma co dziwić się. Byli już na ulicy. Obowiązek najszczytniejszy, praca dla dobra poniechana pozostała na stole laboratoryjnym w Uranicznym Instytucie. - Teraz tylko trzeba namówić Prawdziwego Polskiego Pisarza, żeby opisał prawdziwe Ego.. Cóż, nie wiadomo, kto to powiedział; tym nie mniej natychmiast Delfiny zeszły do podziemia i teraz falowały w kamieniach na zapas z całych sił. ( Panie Pisarzu, na miły bóg, jak to jest możliwe ? ) - To duża rzecz. Dwunogi homo czyli człowiek, jest tutaj przybyszem, rozbitkiem w matczynym kosmosie ale Delfiny mogą być właściwymi ziemianami. Woda ma moc zespalania czterech żywiołów powstających z działania czterech słów. - Czy to znaczy, że woda jest tą najwyższą doskonałością, a nie nasze słońce ? - Nie, nie, ni...