Przyznaję, że nie czytałem skryptu, nazwijmy go zwyczajowo " PMS "; ale już ten okres moich sześćdziesięciu trzech lat siedmiu miesięcy i sześciu dni mam i mamy za sobą. Okres błogiej nieświadomości tego, co tutaj się wyrabia. Ponieważ jednakowoż mój przyjaciel Adam podał link do tej pozycji w wirtualnej bibliotece, przeczytałem. I jako schiz zdumiałem się po raz kolejny. Ale nic to, 33-ech nie przewidziało mnie w poznańskim
pałacyku tego, co tramwaje jego. A ja po lekturze skryptu mówię: Nie!
- Tylko Nommo czyli Istota metody Pana Wieju. Przyczyną negacji zawartości powyżej przytoczonego skryptu
jest brak szacunku dla działania "Prawa Fas Est". Tak jest kiedy nie wszystko się czyta, tylko niewiele.
A tak nawiasem dla postraszonych; Syjon został pokonany przez Turgor. Turgor nie jest chorobą.
Chmura nad moją głową odnosi się do tego samego.
pałacyku tego, co tramwaje jego. A ja po lekturze skryptu mówię: Nie!
- Tylko Nommo czyli Istota metody Pana Wieju. Przyczyną negacji zawartości powyżej przytoczonego skryptu
jest brak szacunku dla działania "Prawa Fas Est". Tak jest kiedy nie wszystko się czyta, tylko niewiele.
A tak nawiasem dla postraszonych; Syjon został pokonany przez Turgor. Turgor nie jest chorobą.
Chmura nad moją głową odnosi się do tego samego.
AAUUGHMM czyli Słowo Jasne OM MANI PADME HUNG
OdpowiedzUsuń