Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2015

..; wtorek; dzień przejawień energi planet półbogów w słowie

..; wtorek; dzień przejawień energi planet półbogów w słowie

Stanisław Piętak. Dwa z alfabetu oczu.

Stanisław Piętak                                               "Noc letnia" Jestem tutaj wśród kwiatów ukryty jak mysz, z warkoczem usypiających trzmieli. Mówcie głośniej! Cienkie uszy ktoś zmienił w gniazda rozśpiewanych pszczół. Ziemia odpływa ze mną przestrzenią błękitnych błoni ku krowom, które za drogą piją gwiazdami rozwieszony zmierzch. O, zostawcie niebo na tym samym miejscu! Chcę spać z księżycem w oczach tak samo jak nasz pies. Pytacie kto jestem. Na imię - nie wiem, jak mi jest. Wśród trawy śpię nocą, żywię się mlekiem i szumiącymi dniami. Ze mną są: niebo, ziemia przecięta białą drogą i krowy rozwłóczone rogami po las. Lubię patrzeć na naszą Czarną, co zawsze, gdy mi zimno, gorącym językiem liże mi bladą twarz. Przysuńcie mi ją bliżej, bliżej skroni. Wi...
..; sobota. ... wraca! Idzie. Rusza się. Sobota. -Teraz zgaduj, o czym to było ? Dzień wyników dzień Mistrz/ów; dzień planet dzieci. Pierwsze słowo: Bummo. - W mule   trzymam scieżką. - To teraz jak to było. Jak jakość szacunku.        Maciej   Ryfa         2006-06-04         2015-12-26 Uyemny urok i dodatni urok czyli kompletny w jednozdaniowej wersji oduroczania.

Ur. Ok. na za mość.

WYSNUTY Z ECHA Miasto spokojniejsze niż stąpanie konia Miasto spokojnieje od letnich cieni klonu Miasto ma tyle Gotyckich Wież Ja — chodniki Miasto spokojniejsze niż stąpanie konia Miasto spokojnieje od letnich cieni klonu (66) (68 DZWONUSZEK Tramwaj w uwięzi ścian Mroku neon w przyćmieniu a to nie wiatr halny w oddali Neon świeci i jest jak Napowietrzna Palma palma Wiosna w szybach i tyle kroków Tłum przedziela szept od szeptu Miasta które w dzwonieniu dzwonuszek o dzwonuszek dotyka i zapachnie jak konw- -walia konw-walia Drzewa szeroki cień kładą na neon tyle wystaw ile rosy po ulewie z olszyn z olszyn Neonów odblask w alejach z szyn Chodnikami z ugiętym kolanem szła kobieta ■— Słońce uliczne drzewa w drzemce Nie ma ich gdzie peron i tyle dudnień w parku przed ławkami poustawały Tu jestem to ptak nad mą głową może zasypiać a jeszcze chciałbym czujnego ptaka uśpić i powolutku... odejść) DZWON Serce moje pod kamieniami murów Wierzyć nie chcę Odlany z wód że...