( Rudy mnich w białej szacie to złodziej, kradnie co nie jego i na chwałę darmowej własności Przygarnia, alić nie mnie, mnie nie przygarnie, nie przygarnie prawej ręki Toymu. ) Opowieści o zamykaniu szkatuły. Nowela o zamykaniu skrzyni. Arystonem, książę w Śodku Środy rodzony pismem, Milczącym czytaniem, myślomową, głosem tego, który Był czwartkiem iżby szukał szumnego strumienia. Filiżanka jasnej wody z stawu słowa jasnego. Pije Pan Czarnybył, jest, będzie i jako srebrzyście biały. Od Niej i do Niej; Swat to nie pochlebca, to dbałość. Staranność starania jak stara niania. ____________________________________________ czwartek, 28 lutego 2019 ____________________________________________ Tłusty dzień, zamiast rogalików ulubionych, karton pączków zakupionych, za nieostatni grosz emeryta, starca bez dorobku w skopku lutego; jedenasta, dwudziestegoósmego. Ptaszek wiosny skazany na marzec, kwili klang ostrzeżonego przebieleniem słońca . Może przeżyje zamróz,...